Zamarzające paliwo w samochodzie

Zamarzające paliwo w samochodzie

Zima zawitała do nas w tym roku z dużym opóźnieniem. Temperatura  jest na minusie- na razie niewielkim, ale to w każdej chwili może ulec zmianie. Gdy robi się zimno, od razu widać, kto oszczędza na paliwie Przy mrozach takich jak  -20°C wzdłuż poboczy ustawiają się sznury ciężarówek, które czekają na ocieplenie. Im zimniej, tym ich więcej.

autolider-tankowanie-zimaJeśli chcemy uniknąć porannej niespodzianki z samochodem, który nie chce zapalić, to niestety zimą warto zrezygnować z oszczędności. Zimowe paliwo jest droższe w produkcji, dlatego tanie stacje nie zapewnią najlepszego produktu.

Na wielu stacjach benzynowych w Polsce sprzedawane jest paliwo o ulepszonych parametrach (w zakresie wytrącania się parafiny i blokowania filtra paliwa), bo przepisy mówią o wymaganiach minimalnych, co nie znaczy, że wystarczających w każdych warunkach. Jeśli i to nam nie wystarczy trzeba sięgnąć po dodatki do paliwa.

Dodatki nie zawsze pomogą

Jeśli depresator ma pomóc, należy go wlać do zbiornika, gdy paliwo jest jeszcze ciepłe- najlepiej zrobić to przy tankowaniu. Gdy z oleju napędowego już wytrąciła się parafina- pomoże już tylko ogrzanie pojazdu. Wówczas paliwo wraca do swoich pierwotnych właściwości. Uwaga: przy silnym mrozie antyżel przewożony w bagażniku może zamienić się w gęstą masę, która do niczego się nie nadaje. Producenci twierdzą, że taki środek działa dopiero po dodaniu do paliwa.

Specjaliści nie są również zgodni co do skuteczności tego rodzaju środków dodawanych samodzielnie przez kierowców. Można przyjąć, że mają one sens wówczas, gdy jakość  tankowanego paliwa pozostawia sporo do życzenia.

Niektórzy producenci aut (dotyczy to w szczególności diesli z filtrami cząstek stałych) zdecydowanie zabraniają dolewania do paliwa czegokolwiek. Zapewne dodatek paliwowy nic w silniku nie zepsuje, ale w każdym wypadku wlewamy go do baku na własną odpowiedzialność.

Awariom można zapobiec

Aby uniknąć awarii silnika,  powinniśmy jeszcze przed nadejściem zimy powinniśmy nie tylko upewnić się czy w zbiorniku paliwa nie ma wod, ale też czy filtr paliwa nie jest zanieczyszczony. W trakcie sezonu zimowego powinno się częściej niż latem kontrolować, czy bak jest pełny. O tej porze roku staraj się tankować dobre, zimowe paliwo. Należy pamiętać, że sam depresator z butelki nie czyni cudów i może obniżyć temperaturę wytrącania się parafiny z paliwa najwyżej o kilka °C

Podobne wpisy
1 Komentarza
    • elomelo
    • On: 27 stycznia 2014

    oj a ten artykuł to w sam raz na teraz- mam nadzieje ze ta zima sie szybko skonczy. Wczoraj zamarzlo mi nie paliwo, ale plyn do spryskiwaczy….na szczescie po paru godzinach w garazu auto odtajało….

    Odpowiedz
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.